Wpisz kod
Wyszukiwarka
Koszyk jest pusty.

Prowincja pełna słońca – ebook

CENA NEXTO

Katarzyna Enerlich  

04.12.2012

04.11.2011

polski

304

Wydawnictwo MG

978-83-7779-051-9

Ocena: 5 (3 oceniających) Oceń produkt

  • EPUB
  • MOBI

Opis

Czy coś - oprócz pierwszej litery – łączy Mazury z Marokiem?

Ludmiła, bohaterka kolejnej części „prowincjonalnego” tryptyku, po raz kolejny stawia czoło życiowym wyzwaniom. Tym razem znajdzie się na emocjonalnym zakręcie. Tajemnicze zniknięcie najbliższej osoby spowoduje, że kobieta wyruszy w zmieniającą jej życie podróż do północnych Włoch.

Spotkanie z Aminą, ofiarą muzułmańskiej tyranii i organizacja jej ucieczki od męża to tylko niektóre z przystanków tej podróży. Na swoją mazurską prowincję wróci odmieniona i przekonana, że szczęście to nie tylko miłość. A gdy już przewartościuje wszystko i od nowa ułoży swoje życie, pojawi się ktoś, na kogo wcale nie czekała.Czy po raz kolejny spotkanie okaże się nieprzypadkowe?

Katarzyna Enerlich prowadzi nas do ciekawych mazurskich miejsc nad jeziorami Bełdany, Śniardwy i Mikołajskim, do leśniczówki w Śniardewnie i ruin po dawnym kurorcie w Kulinowie. Przedwojenne pocztówki z kolekcji Wojciecha Kujawskiego i zdjęcia opisywanych miejsc pomogą Czytelnikowi wejść w klimat opisywanej historii.

Prowincja pełna słońca to trzecia część „prowincjonalnego” tryptyku. Czytelników, uwiedzionych Prowincją pełną marzeń i Prowincją pełną gwiazd okazało się tak wielu, że Autorka zdecydowała się na napisanie kontynuacji losów Ludmiły.

Książka powstawała nad słonecznym brzegiem Adriatyku, w miejscowości Gatteo a Mare. Losy Aminy i jej matki są prawdziwe i stały się inspiracją do marokańskiego wątku powieści.

Prowincja pełna słońca - ebook

22,41 zł 24,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,90 zł

Cena Klubowicza Nexto Premium?

14,94 zł 24,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,90 zł
i
Ładowanie rekomendacji…

Opinie o produkcie

Ocena: 5 (3 oceniających)

1 - 3 z 3 opinii

  • Ocena:5
    Katarzyna Ambroziak/2014-09-18

    "Prowincja pełna słońca" to trzecia część z cyklu „Prowincja pełna...”. Moje trzecie spotkanie z główną bohaterką Ludmiłą. Jako, że życie ma dla nas przeróżne niespodzianki w tej części też ich nie zabraknie.
    Ludmiła z dnia na dzień zostaje sama z córeczką Zosią, domowym inwentarzem i kredytem do spłacenia. Jej mąż okazuje się tchórzem i nie chce nawet wyjaśnić dlaczego podjął decyzję odejścia od żony. Ludmiła choć dumna i urażona pozwala odejść Martinowi. Ponieważ rachunki trzeba opłacić bohaterka decyduje się na długą podróż do włoskiego pensjonatu, by tam podjąć pracę. Wyjazd ten obfituje wieloma nowymi wspaniałymi znajomościami. Ciężka praca pozwala uspokoić skołatane serce, pozwala przemyśleć wiele spraw.
    Opowiedziane zostały też dwie historie marokańskich kobiet, zamkniętych w męskim świecie dominacji, gdzie mąż może wszystko, a kobieta jest jego własnością. Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku możliwe są jeszcze takie scenariusze pisane przez życie a jednak. Ludmiła pomaga pięknej Marokance uciec przed despotycznym mężem. Amina otrzymuje ratunek, wsparcie w leśniczówce u starszego leśnika Janusza. Główna bohaterka nawiązuje nowe znajomości, które przeradzają się w przyjaźnie i może coś więcej… Ale tego nie zdradzę zachęcam do przeczytania książki.

    Jak w każdej części są stare fotografie (co ja osobiście bardzo lubię) tym razem mamy okazję zobaczyć zdjęcia wsi Kulinowo sprzed wojny (w szczególności chodzi o pensjonat Nikolaiken) oraz także te aktualne, będące wizytówką Tykocina, Przemyśla czy Cieszyna. Oprócz zdjęć tradycyjnie są wplecione przepisy kulinarne.
    Podsumowując cały cykl „Prowincji pełnej…” to literatura kobieca mająca w sobie duszę, która zawiera dużą dawkę optymizmu. Ciekawe książki pełne mądrych przemyśleń i ciekawych sentencji. Interesująca i wartka akcja na pewno zachęca do sięgnięcia po książki.

  • Ocena:5
    Katarzyna Ambroziak/2014-09-18

    "Prowincja pełna słońca" to trzecia część z cyklu „Prowincja pełna...”. Moje trzecie spotkanie z główną bohaterką Ludmiłą. Jako, że życie ma dla nas przeróżne niespodzianki w tej części też ich nie zabraknie.
    Ludmiła z dnia na dzień zostaje sama z córeczką Zosią, domowym inwentarzem i kredytem do spłacenia. Jej mąż okazuje się tchórzem i nie chce nawet wyjaśnić dlaczego podjął decyzję odejścia od żony. Ludmiła choć dumna i urażona pozwala odejść Martinowi. Ponieważ rachunki trzeba opłacić bohaterka decyduje się na długą podróż do włoskiego pensjonatu, by tam podjąć pracę. Wyjazd ten obfituje wieloma nowymi wspaniałymi znajomościami. Ciężka praca pozwala uspokoić skołatane serce, pozwala przemyśleć wiele spraw.
    Opowiedziane zostały też dwie historie marokańskich kobiet, zamkniętych w męskim świecie dominacji, gdzie mąż może wszystko, a kobieta jest jego własnością. Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku możliwe są jeszcze takie scenariusze pisane przez życie a jednak. Ludmiła pomaga pięknej Marokance uciec przed despotycznym mężem. Amina otrzymuje ratunek, wsparcie w leśniczówce u starszego leśnika Janusza. Główna bohaterka nawiązuje nowe znajomości, które przeradzają się w przyjaźnie i może coś więcej… Ale tego nie zdradzę zachęcam do przeczytania książki.

    Jak w każdej części są stare fotografie (co ja osobiście bardzo lubię) tym razem mamy okazję zobaczyć zdjęcia wsi Kulinowo sprzed wojny (w szczególności chodzi o pensjonat Nikolaiken) oraz także te aktualne, będące wizytówką Tykocina, Przemyśla czy Cieszyna. Oprócz zdjęć tradycyjnie są wplecione przepisy kulinarne.
    Podsumowując cały cykl „Prowincji pełnej…” to literatura kobieca mająca w sobie duszę, która zawiera dużą dawkę optymizmu. Ciekawe książki pełne mądrych przemyśleń i ciekawych sentencji. Interesująca i wartka akcja na pewno zachęca do sięgnięcia po książki.

  • Ocena:5
    jola/2013-11-12

    To dalszy ciąg losów bohaterki z " Prowincji pełnej marzeń " i " Prowincji pełnej Gwiazd ". Tym razem bohaterka wyrusza poza Mrągowo i jego okolice w dalsze regiony Polski ale także do Włoch. To książka zarówno krajoznawcza jak i kulinarno poznawcza, Ma w sobie wiele ciepła i to nie tylko słonecznego. Przedstawia spojrzenia na te same sprawy z różnego punktu widzenia. Uczy życia i miłości do przyrody. Pokonywania trudów życia oraz walki o własne ja. Polecam tę książkę, jak również poprzednie i następne. I choć mieszkam w zupełnie innym regionie Polski to z przyjemnością poznałam innego regiony.

1 - 3 z 3 opinii