splata

„Morten otacza ją swoim ciałem. Jej części intymne pulsują. Grzmią. Lene chwyta dłoń Mortena. Splata swoje palce z jego i prostuje ich ramiona nad jego głową, odchylając się w tył. Morten unosi dolną część swojego ciała. Pieprzy ją jeszcze szybciej. Mocniej. Tak samo Knut. Nie wymknie się im. Nie mogą tego przerwać. Nie teraz." Lene fantazjowała o trójkącie już od dawna, a teraz jej marzenia w końcu...

„Czułem zapach tej kobiety w pokoju, taki intensywny i kuszący… Przypomniałem sobie dźwięk bijącego serca pompującego krew do jej przepięknych nadgarstków, do cudownej szyi… Chciałem tego, chciałem ją dopaść, rozszarpać, znów poczuć tę słodką, czerwoną substancję. Chodź do mnie, chodź…” Dawid, młody i utalentowany rockman, żyje szczęśliwie i beztrosko. Po kolejnym udanym koncercie wraca z przyjaciółmi...