oszustwa finansowe

Jakub powraca po latach do rodzinnego domu. Spotyka w nim zastraszoną, zmęczoną matkę i brutalnego, cynicznego ojca, który, wraz z zięciem, zbił majątek na nieuczciwych interesach. Szybko okazuje się, że ojciec Jakuba ma na sumieniu o wiele więcej niż finansowe oszustwa. Opowiadanie powstało w ramach spotkań organizowanych podczas warsztatów kryminalnych Krakowa Miasta Literatury UNESCO.

Napisana w formie dialogu satyra, której bohaterem jest bankier o anarchistycznych, jak twierdzi poglądach. Pracowałem, walczyłem, zarabiałem pieniądze; pracowałem jeszcze bardziej zawzięcie, walczyłem jeszcze bardziej zawzięcie, zarabiałem jeszcze więcej; zarabiałem w końcu mnóstwo pieniędzy. Nie przebierałem w środkach - wyznaję ci, mój drogi, że nie przebierałem w środkach - stosowałem wszystkie...