dali
Liczba pozycji: 5
Dzwony (W dali żaglowiec...) – ebook
Władysław Orkan
Publikacja pochodzi z bazy Polskiej Biblioteki Internetowej. Książka cyfrowa została przygotowana w najwygodniejszym formacie ePub, który umożliwia komfortowy odczyt na większości czytników e-booków na świecie wspierających standard ePub oraz w aplikacjach mobilnych na telefonach, tabletach itp. Format umożliwia intuicyjną zmianę układu tekstu, powiększania i pomniejszania rozmiaru czcionki. Ciesz...Data dostępności:
Data publikacji:
Światełko w dali – ebook
Wiktor Gomulicki
Publikacja pochodzi z bazy Polskiej Biblioteki Internetowej. Książka cyfrowa została przygotowana w najwygodniejszym formacie ePub, który umożliwia komfortowy odczyt na większości czytników e-booków na świecie wspierających standard ePub oraz w aplikacjach mobilnych na telefonach, tabletach itp. Format umożliwia intuicyjną zmianę układu tekstu, powiększania i pomniejszania rozmiaru czcionki. Ciesz...Data dostępności:
Data publikacji:
Żółw Leopold i Kot Stefan na tropie złego humoru – audiobook
Ewa Ruszkiewicz
Gdy żółw Leopold po pracy odpoczywa w ogrodzie, przychodzi do niego zdenerwowana kuna Luna. Pokazuje przyjacielowi artykuł w gazecie, w którym dziennikarze opisali dziwaczne wyczyny pewnego czworonoga. Okazało się, że na łamy prasy trafił kot Stefan, który na wysypisku śmieci znalazł starodawny kombinezon nurka i miedziany hełm i w takim stroju wskakuje do stawu i goni… ryby. A gdy dogoni jakąś, to...Data dostępności:
Data publikacji:
Agencja Wynajmu Rodziców – audiobook
David Baddiel
Pełna przygód i humoru powieść o tym, co wynika z nierozważnego szafowania swoimi marzeniami! Dziesięcioletni Barry Bennett stworzył listę rzeczy, za które obwinia swoich rodziców. Na pierwszym miejscu znalazł się zarzut: „Są nudziarzami”, kolejne to między innymi: „Dali mi na imię Barry” oraz „Cały czas są zmęczeni”. Gdy w złości wymawia życzenie, że chciałby mieć...Data dostępności:
Data publikacji:
Demon – ebook
Adolf Dygasiński
Fragment: "Wsiadłem do wagonu. Lokomotywa, jakby jaki potworny odyniec, poczęła sapać i fukać: — „uf, uf, uf!" Odezwała się świstawka: — „fiur lu lu!" Pociąg ruszył. Usiadłem przy jednym oknie, przy drugim już siedział jakiś człowiek wysoki, blady, brunet, z czarnymi przenikliwymi oczyma, wąsaty i brodaty. Było to na schyłku sierpnia. Woń pól i lasów wpadała z wietrzykiem do wagonu. Przed okiem obrazy...Data dostępności:
Data publikacji: