bezbłędnie
Liczba pozycji: 5
Miasto dusz – ebook
Jerzy Kaśków
Trzecia z serii wstrząsających książek egzystencjalnych pt. „Miasto Dusz”, napisana niebanalnym, odważnym stylem literackim, rzuca snop światła na zaciemniony obszar naszego doświadczenia, ukazując dziejowy absurd cywilizacji oraz przyczyny jej upadku. Lektura przenikliwa, momentami nieznośna, ale przede wszystkim bezbłędnie percypująca ludzką brzydotę. Veni ut te necem.Data dostępności:
Data publikacji:
Miasto Dusz. Księga I – ebook
Kaśków Jerzy
Pierwsza z serii książek egzystencjalnych pt. „Miasto Dusz”, napisana niebanalnym, odważnym stylem literackim, rzuca snop światła na zaciemniony obszar naszego doświadczenia, ukazując dziejowy absurd cywilizacji oraz przyczyny jej upadku. Lektura przenikliwa, wstrząsająca, ale przede wszystkim bezbłędnie percypująca ludzką brzydotę. In multis contra omnes sapere desipere est.Data dostępności:
Data publikacji:
Miasto Dusz. Księga II – ebook
Kaśków Jerzy
Kontynuacja cyklu: Druga z serii wstrząsających książek egzystencjalnych pt. „Miasto Dusz”, napisana niebanalnym, odważnym stylem literackim, rzuca snop światła na zaciemniony obszar naszego doświadczenia, ukazując dziejowy absurd cywilizacji oraz przyczyny jej upadku. Lektura przenikliwa, momentami nieznośna, ale przede wszystkim bezbłędnie percypująca ludzką brzydotę. In multis contra omnes sapere...Data dostępności:
Data publikacji:
Gracz – audiobook
Fiodor Dostojewski
Ta niewielkich rozmiarów powieść Dostojewskiego, przenosi nas do fikcyjnego Ruletenberga, w którym ważą się losy arystokratycznej rodziny i osób z nią związanych. Wszyscy grają: sami ze sobą, z najbliższymi, z losem; grają pasjami, zatracając się całkowicie. Nawet stareńka „la baboulinka”, 75-letnia Antonida Wasiliewna, która - mogłoby się wydawać - bezbłędnie demaskuje zakłamanie bliskich...Data dostępności:
Data publikacji:
Kamień podróżny – ebook
Zbigniew Kosiorowski
Różne bywają kamienie, są polne, przydrożne. A niektóre nawet węgielne. Ale żeby tak kamień miał być podróżny? To dość niecodzienny przypadek. Bo niby jak miałby podróżować – owszem, może i jako jakiś talizman, taki całkiem niewielki, w dłoni ściskany, na drogę do pociągu bylejakiego, do tego na szczęście zielony... Ale przecież to nie taki rodzaj kamienia – ten tytułowy jest na to za ciężki, zbyt...Data dostępności:
Data publikacji: